Tempo badań nad konopiami indyjskimi wciąż wzrasta. Nie jest zaskakującym fakt, że kannabidiol nadal stanowi gorący temat debat w środowisku medycznym. Wiele analiz wskazuje na to, że CBD leczy zmiany w mózgu spowodowane regularnym używaniem konopi indyjskich. W tym artykule przeczytasz jak CBD niweluje skutki działania THC na hipokamp.
Regularne stosowanie marihuany bogatej w THC może zmieniać sposób funkcjonowania mózgu. Nie zawsze są to zmiany na lepsze i często obejmują obszar mózgu zwany hipokampem. Zaangażowany jest on w wiele funkcji mózgu, w tym poznawcze i kontrolę nad lękiem. Badania metodą MRI obrazujące pracę mózgu wykazały, że regularne stosowanie konopi indyjskich o wysokiej zawartości THC zmienia strukturę hipokampa. Jednak coraz bardziej docenia się to, że CBD może chronić mózg przed tymi zmianami oraz pomagać mózgowi w procesie regeneracji.
Neurobiolodzy z Australii analizowali, czy CBD (podawane w postaci 4 kapsułek dziennie po 50mg każda) wpływa na anatomię hipokampa u konsumentów konopi indyjskich. Zgodnie z założeniami części hipokampa były u tych osób mniejsze niż u abstynentów. Jednak po 10 tygodniach leczenia za pomocą CBD wiele z tych regionów powiększyło się. Ponadto u osób, które miały większą zawartość CBD w osoczu, po 10 tygodniach odnotowano jeszcze większe, korzystne zmiany w mózgu.
Co ważne – badane osoby nieustannie podczas analiz konsumowały marihuanę, co sugeruje, że CBD może niwelować niektóre szkodliwe skutki działania THC nawet przypadku braku abstynencji.
Zdolność CBD do wspomagania hipokampa w osiąganiu prawidłowej wielkości jest ważna z wielu powodów. Przede wszystkim sugeruje, że CBD może być obiecującym narzędziem terapeutycznym lub zwalczającym niektóre negatywne i długoterminowe skutki stosowania THC. Wyniki podkreślają także, że kannabidiol wspomóc może leczenie wielu zaburzeń klinicznych takich jak depresja, czy choroba Alzheimera, które wiążą się właśnie z uszkodzeniami hipokampa.
Źródło: leafly.com