Doktor Marek Bachański, specjalista pediatrii i neurologii dziecięcej z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie za leczenie pacjentów medyczną marihuaną został dyscyplinarnie zwolniony po 20 latach pracy. Nadal nie odzyskał pełni praw do wykonywania zawodu.
Po uzyskiwaniu znikomych efektów leczenia lekoopornej padaczki u dzieci dr Marek Bachański postanowił wprowadzić leczenie kannabinoidami. W lipcu 2015 roku Zarząd Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, w którym doktor pełnił funkcję neurologa dziecięcego, oskarżył go o stosowanie terapii zagrażającej życiu i zdrowiu pacjentów – terapii, która polegała na leczeniu medyczną marihuaną. Dr Bachańskiemu zarzucono braki w dokumentacji medycznej, a konkretnie brak zgłoszenia prowadzenia eksperymentu medycznego.
Po przeprowadzonym śledztwie, przesłuchaniu świadków i innych lekarzy (m.in. tych, którzy przejęli pacjentów dr Bachańskiego), sprawa została umorzona przez Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w Warszawie, a doktor Marek Bachański powrócił do pracy w Centrum Zdrowia Dziecka. W teorii…
Chciałby móc leczyć tak jak wcześniej
Na dzień dzisiejszy dr Marek Bachański nie ma kontaktu z pacjentami. Czuje, że jako lekarz jest ograniczony, gdyż nie może pomagać pacjentom w takim stopniu jak kiedyś przepisując terapię medyczną marihuaną, a która w wielu przypadkach mogłaby okazać się skuteczna.
„Nie mam kontaktu z pacjentami. Opisuję badania EEG. Potrafię jednak więcej. Chciałbym do tej pracy wrócić.” – wyznaje dr Bachański
O tym jednak zadecyduje sąd. Sytuacja wydaje się być jeszcze bardziej absurdalna, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że przed złożeniem zawiadomienia do prokuratury terapie dr Bachańskiego przynosiły efekty. Spośród grupy 9-ciorga dzieci chorych na ciężką postać epilepsji u 5-ciu z nich nastąpiła znaczna redukcja ilości napadów.
„Nie było złych wyników, wręcz można powiedzieć, że na tak chorych pacjentów wyniki były bardzo dobre.” – opowiada
Wśród tych dzieci jest Max – syn Doroty Gudaniec – u którego odnotowano 90% spadek ataków.
Przez odebranie dr Bachańskiemu praw do leczenia dwoje małych pacjentów niestety zmarło w skutek bardzo ciężkich napadów. Jedno dziecko nie doczekało terapii, drugiemu tą terapię – chociaż przynosiła efekty – przerwano.
Doktor nadal jest dobrej myśli jeśli chodzi o leczenie medyczną marihuaną. Podkreśla jednak, że nie można jednoznaczenie stwierdzić, że terapia konopiami w zakresie neurologii dzieciecej z góry pomoże wszystkim pacjentom, gdyż każdy przypadek jest inny, ale przy ciężkich atakach epilepsji lub tikach warto spróbować.
„Najskuteczniejszy rodzaj terapii to jest terapia, która jest dobrze dobrana do pacjenta.” – podsumowuje dr Marek Bachański
Jak dodaje w rozmowie z nami – połowa pacjentów z najcięższymi objawiami Zespołu Dravet uzyskała poprawę stanu zdrowia po wprowadzeniu leczenia medyczną marihuaną, a zaznaczyć trzeba że, 20% pacjentow z tą przypadłością nie udaje się uratować.
Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo z rozmowy o leczeniu medyczną marihuaną
[su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=Fufd_DrsDAg”]
Comments are closed.